czwartek, 29 marca 2018

Po trzech dniach totalnej ciemności

Hej!

wczoraj wieczorem zdjęłam z poligoniaka koce z nadzieją, że zielonych niteczek już na liściach roślin nie zastanę - a jednak... Wydaje mi się, że troszkę zeszło, jednak tam gdzie był gęsty mech nadal widać zielony aksamit. Wszystkie roślinki wyciągnęły liście w górę, do światła, które nie zaświeciło, śmiesznie krypcie wyglądają.

Przed zaciemnienie
po trzech dniach blackout'u


Po trzech dniach totalnej ciemności narybku gupika udało naliczyć mi się tylko 10 szt., widać wielkie samice były mocno głodne...

Dzisiaj włączyłam światło biednym roślinkom, jednak poświecę 3 godzinki i starczy, może te nitki w końcu odpuszczą ;/

 Alternathera chyba pojaśniała, ale stare listki nadal zasyfione :( 
 Hydrocotyle jak wyżej... Poza tym przy ostatniej przycince wycięłam Sessiflore, nic z niej już raczej być nie mogło, a wyglądała tragicznie.
 Krypcia stanęła baczność, ta sadzonka była i jest w najlepszej kondycji.
Anubiasy... Nowe listki pojedyncze są, ale stare to nadal jest katastrofa... 

Wniosek końcowy: Na Oedogonium nie działa zaciemnienie na trzy doby... na stronie www.roślinyakwariowe.pl jako przyczynę podają "Niedobór makroelementów, w szczególności azotanów i CO2" - kurcze, azotany ponad 80 ppm przekraczały, zielenice były sobie w najlepsze, więc zbiłam na 15. Bimbrownia raz chodziła a raz nie, idę świeżą zainstalować ;) Może to pomoże...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatnie chwile na poligonie

Powoli nadszedł czas pożegnać się z pierwszym "porządnym" akwarium w moim życiu. Żywot poligoniaka powoli dobiega końca, i choć p...