środa, 23 maja 2018

Lista błędów w pierwszym akwarium

Cześć!

Dzisiaj z tej okazji, że moje pierwsze akwarium w życiu zakończyło żywot, postanowiłam wyznać swoje grzechy. Tak ku przestrodze, może komuś zaczynającemu swoją przygodę z akwarystyką się przyda. 

Zakładanie akwarium:
  • nieodczekanie minimum 3 tygodni na zamknięcie cyklu azotowego przed wpuszczeniem ryb (woda prosto z kranu)
  • minimalna ilość roślin, co nie pomagało w utrzymaniu balansu biologicznego w zbiorniku
  • totalnie jałowe podłoże + brak nawozów = rośliny bardzo słabo rosły
  • sadzenie epifitów (Mikrozorium i Anubias) w podłożu, przez co zgniły
  • kiepski dobór obsady, a w sumie to jego brak w stosunku do parametrów wody (których nie znałam), przez co częste zgony ryb i większa zapadalność na choroby
  • robienie wszystkiego na hura! - akwarium bez ładu i składu, nie cieszące oka
  • praktycznie przez ponad rok dużo za wysoka temperatura wody (26 stopni to było minimum, średnio 27-28 stopni!!), co moim zdaniem skutkowało częstymi zgonami ryb na różne pleśniawki, posocznice itd.
W późniejszym czasie:
  • zaniedbanie podmian wody = krasnorosty
  • nagła zmiana oświetlenia na mocniejsze - wysyp zielenic
  • umieszczenie muszli w akwarium, które zatwardzały i tak już bardzo twardą wodę; tak  samo skałka
  • brak kontroli parametrów wody testami
  • karmienie rybek w kółko tymi samymi płatkami
  • nieuważne szorowanie szyb gąbką do naczyń - piękne rysy sobie porobiłam tym sposobem na frontowej szybie
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie żałuję... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatnie chwile na poligonie

Powoli nadszedł czas pożegnać się z pierwszym "porządnym" akwarium w moim życiu. Żywot poligoniaka powoli dobiega końca, i choć p...